Anna
poniedziałek, 10 listopad 2025
Przedłużanie paznokci metodą żelową + zdobienia, french, ombre, baby boomer
Niestety nie jestem zadowolona z wykonania paznokci żelowych. Praca na pierwszy rzut oka spodobała mi się. Ale już po kilku dniach przy brzegach widać nierówności i odchodzący żel do płytki paznokcia. Nie minął jeszcze tydzień, a pojawiły się pęknięcia, którymi zahaczam o ubrania i włosy. Dodatkowo stylistka paznokci zachowywała się nieuprzejmie, co sprawiło, że wizyta nie była przyjemna. Podczas przedłużania, stylistka bardzo, bardzo mocno zaciskała paznokcie przy opuszkach palców! żeby stworzyć tunel. Zapytałam czy to ma AŻ tak boleć, odpowiedziała, że jak chce mieć ładne paznokcie to tak. Miałam wielokrotnie wykonywane paznokcie, ale nigdy ten proces nie sprawiał bólu. Miałam zaplanowana kolejną wizytę, na której miały być wykonane paznokcie ślubne – nie wyobrażam sobie, żeby w dniu ślubu mieć paznokcie w takim stanie. Szkoda, bo liczyłam na trwały i staranny efekt, a jakość usługi niestety była poniżej oczekiwań. Nie chciałabym ryzykować podobnej sytuacji w tak ważnym dniu.